Przeciętny człowiek myśli, że dla kobiety w dniu ślubu liczy się przede wszystkim sukienka. Jest w tym trochę prawdy. Zaraz za białą suknią idzie bukiet, makijaż i oczywiście buty. Gdzieś tam dalej jest Pan Młody, sala, fotograf… A co z zapachem? Coraz więcej kobiet pisze do mnie w sprawie pomocy doboru perfum właśnie na ślub. Wbrew pozorom perfumy to coś, co nosimy najbliżej skóry, perfumy są bliżej niż bielizna. Zawsze powtarzam, że podstawą ubioru są dobre perfumy i wysokiej jakości bielizna. To podstawa, bez której trudno zbudować dobrą stylizację. Czy to fanaberie perfumoholika? Może, ale sądzę, że warto się nad tym zastanowić. Zapoznaj się z typowymi (sztandarowymi!) zapachami najczęściej noszonymi w dniu ślubu, a także tymi polecanymi przez przeróżnych specjalistów. Na myśli mam takie ślubne hity jak: J’Adore, Romance by Ralph Lauren, Pleasures Estee Lauder, Chanel Chance, Cartier Baiser Vole EDP, Miss Dior. Być może jeden z nich spełni Twoje oczekiwania i oszczędzisz w ten sposób trochę czasu, który możesz poświęcić na dopieszczanie innych szczegółów związanych ze ślubem. Jeśli wśród tych przebojów nie znajdziesz swojego typu, nie przejmuj się. Dokonaj rozeznania tego, jak według Ciebie powinna pachnieć Pani Młoda. Czy widzisz ją w białych kwiatach? Może w nieoczywistych zapachach z rodziny gourmand? Zmysłowy orient w przyzwoitej dawce? Czy któryś z tych pomysłów całkowicie Cię odrzuca? Jeśli tak, to wspaniale – wiesz coś więcej na temat swoich pragnień i oczekiwań. Jeśli uważasz, że znalezienie perfum na ślub to przypadek beznadziejny (ze względu na brak czasu lub wysoki poziom trudności w kwestii dogodzenia Twojemu gustowi) po prostu pójdź do perfumerii i licz na łut szczęścia. Przy tym wszystkim – ufaj swojej intuicji. Często takie spontaniczne (niemal desperackie) próby okazują się najbardziej trafne. Sama polecałam kiedyś znajomej perfumy, podałam jej różne propozycje. Ona w perfumerii wpadła na Hermes Un Jardin Sur Le Toit i nie było mowy o testach innych perfum. Z resztą – te perfumy są świetne, a skoro się jej spodobały - sugerowanie innego zapachu nie miało racji bytu. Rozważ kwestie dotyczące Twojego budżetu. Czy myślisz nad kupnem pełnego flakonu? Mainstream czy nisza? Flakon o najmniejszej pojemności czy największy dostępny w sprzedaży? Może po prostu zamówisz sobie próbki wybranego zapachu? Jeśli jesteś istotą sentymentalną i chciałabyś przez resztę swojego życia używać perfum z dnia ślubu - zapomnij o edycjach limitowanych. Sezonowy zapach zniknie z Twojego życia po około 4 latach kupowania go w o wiele wyższych cenach niż początkowo… Lepiej postawić na klasyka, który ma większe szanse na zachowanie życia i miejsca na perfumeryjnej półce. Wniosek – jeśli chcesz być sentymentalna, wykaż się zdrowym rozsądkiem i zapomnij o chwilowych uniesieniach. Upewnij się, że perfumy, które wybierze na ślub Twój narzeczony nie będą się gryzły z Twoimi. Dopilnuj, by Twój wybranek nie przesadził z aplikacją zapachu, Ty postaraj się dotrzymać mu w tej kwestii tempa. Nie chcecie zostać zapamiętani jako zbyt obficie wyperfumowana Para Młoda, prawda? Rozluźnij się i nie przejmuj tematem przesadnie. Nawet jeśli wystąpisz bez perfum, lub w takich do których nie jesteś szczególnie przekonana, nikt nie zauważy. Na pewno będziesz wyglądać pięknie, a samemu wydarzeniu będzie towarzyszyło tyle emocji, że sama zapomnisz o jakiejkolwiek potrzebie używania perfum. Jakie są Wasze rady dla Panien Młodych? W następnej części mojego poradnika przeczytacie o moich propozycjach perfum dla Panien Młodych.